Się pochwalę... :)
W końcu, po opłaceniu podatku (bolało...), dotarła do nas nagroda za
I miejsce w konkursie czasopisma "Dziecko", za blogową opowieść o porodzie.
Piękne, czerwone Ferrari :)
Quinny Moodd 2 w 1. Niestety, my wózek już mamy (choć NIE TAKI!), dlatego ten zamierzamy w atrakcyjnej cenie odsprzedać szczęśliwcowi, który się zdecyduje :)
Więcej szczegółów na: http://tablica.pl/oferta/quinny-moodd-2-w-1-nowy-gwarancja-2-lata-czerwony-naprawde-super-CID88-ID4JtcD.html?action=show&id=69942363
Więcej szczegółów na: http://tablica.pl/oferta/quinny-moodd-2-w-1-nowy-gwarancja-2-lata-czerwony-naprawde-super-CID88-ID4JtcD.html?action=show&id=69942363
A tu, dla przypomnienia link do moich wypocin, które zostały tak pięknie docenione! http://matkadenatka.blogspot.com/2013/12/a-oto-i-my-w-miesieczniku-dziecko-w.html
A tu synuś sprawdza tylko czy wygodny, i ile koni mechanicznych pod maską :)
Gratulacje :) Bardzo piękna opowieść - w sumie to Wasza historia :)
OdpowiedzUsuńI nagroda należy się dla Waszego małego szczęścia !!
Zapraszam do siebie i wzajemnej obserwacji ;)
Mówisz- masz :) A ponieważ wózek sprzedajemy, bo naszemu szczęściu niedługo wcale nie będzie potrzebny, dostanie nagrodę pocieszenia w postaci jakiejś zabawki :)
Usuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pierwsza wygrana w życiu :) Szkoda że nie 6 cyferek w totka, ale dobre i to :P
OdpowiedzUsuńgRATULACJE
OdpowiedzUsuńłał! ekstra! świetna nagroda!! Gratulacje ; )
OdpowiedzUsuńale fajowy ten wózek! szkoda, że już dawno takiego mi nie potrzeba ;)
OdpowiedzUsuńNo mnie w sumie też już zaraz potrzebny nie będzie... Szkoda, że się los nie uśmiechnął pół roku temu! :)
UsuńGratuluję wygranej, wózek ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękujemy i również pozdrawiamy! :)
UsuńPiękny wózek :) Ja jeszcze w życiu niczego nie wygrałam :)
OdpowiedzUsuńPróbuj! :)
Usuń