Pierwszy rok z Olkiem to był najkrótszy rok w moim życiu. Zleciał tak szybko, że mam wrażenie, że nie zdążyłam się wszystkimi pięknymi chwilami nacieszyć tak bardzo, jakbym chciała.
Łezka się w oku kręci, bo oto mój pierworodny oficjalnie przestał być niemowlakiem, a jeszcze pamiętam jak rok temu, 15 czerwca o 5 nad ranem, przytuliłam go po raz pierwszy. I od tej pory wszystko było "pierwsze", pełne wrażeń i zaskakujące.
I o tym właśnie filmik domowej produkcji by mama. Na pamiątkę, jak wiele się działo. Pierwszy rok w wielkim skrócie. I z okazji tych pierwszych urodzin, życzę swojemu synkowi, tak samo jak sobie... aby kolejny rok mijał nam tak samo radośnie, lecz troszkę wolniej...
Szybko zleciało :( Nasz też już za chwilę starci status niemowlaka, buuuuuuu...
OdpowiedzUsuńSię nie obejrzymy a dziewczyny do domu sprowadzą... :D
UsuńMoja Pola to już 1,5 roczna panienka ;))
OdpowiedzUsuńSzybko leci, za szybko chyba.
Pozdrawiamy ciepło ;)))
Zdecydowanie. Ale jak jest fajnie to czas zawsze za szybko leci... Pozdrawiamy!
Usuń